Składniki:
- 60 g masła - 200 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 120-150 g cukru (zależy jakie słodkie muffinki lubimy, ja dałam 130 g)
- 1/4 łyżeczki soli
- sok i skórka otarta z 1 limonki
- około 150 ml mleczka kokosowego
- 1 jajko
Sposób przygotowania:
Masło roztapiamy w rondelku i odstawiamy do ochłodzenia (szybciej ostygnie gdy zanurzymy rondelek w zimnej wodzie, oczywiście nie może jej być za dużo by nie wpłynęła do masła ;-) ).
W dużym naczyniu mieszamy wszystkie suche składniki czyli: mąkę, proszek, sodę, cukier, sól i ścieramy skórkę z limonki.
Do naczynia z podziałką wlewamy sok z naszej limonki, następnie dopełniamy mleczkiem kokosowym do 200 ml.
Dodajemy roztrzepane jajko i rozpuszczone masło, mieszamy.
Dodajemy roztrzepane jajko i rozpuszczone masło, mieszamy.
Łączymy składniki "mokre" i "suche" mieszając je chwilkę do jednolitej masy.
Foremki do muffinek wykładamy papilotkami (ja mam foremki silikonowe, więc dopiero upieczone muffinki wkładam w papilotki by estetycznie je podać) i napełnić je do ok. 3/4 wysokości.
Pieczemy w temperaturze 200ºC przez około 25 minut (do wszelkich ciast używam opcji "termoobieg", wtedy lepiej temperaturę obniżyć do ok 180ºC)
Wyciągamy muffinki z piekarnika, ale pozwalamy im wystygnąć w foremkach, będą dzieki temu bardziej miękkie i puszyste.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz