Zaczyna się sezon na maliny. To chyba moje ulubione owoce. Mając luksus własnego ogrodu, a w nim części gęstej od krzewów malin... zapuszczam się tam i zjadam owoce prosto z krzaczka. Te, które przetrwają atak łakomstwa trafiają czasem do deserów. Oto jeden z sezonowych pomysłów, na ciekawy, efektowny deser, który wygląda pięknie nawet w "musztardówkach" ;-)
składniki:
- 100-150 g malin
- 250 ml śmietanki kremówki (30%)
(po 125 ml na warstwę białą i czarną ;-) )
- 2 łyżki cukru pudru
- kilkanaście listków mięty (ja dodałam odmianę mięty grejpfrutowej)
- tabliczka (100g) gorzkiej czekolady
- 25 g masła
sposób przygotowania:
Rozgnieć maliny i ułóż jedna obok drugiej warstwami w kilku szklaneczkach (najlepiej
szklanych, żeby było widać efektowne warstwy :-) ) do 1/3 wysokości naczynia. Kilka
najładniejszych malin zostaw do dekoracji!
Na maliny połóż po kilka
małych listków mięty, żeby bita śmietana nie przeniknęła do dolnej warstwy :-)
Połowę śmietanki kremowej ubij na sztywną pianę, pod
koniec ubijania, gdy piana będzie stawała się sztywna, dodaj cukier
puder i ubijaj dalej aż bita śmietana stanie się gęsta (większości śmietan UHT nie da się "przebić" na masło, więc zadanie jest ułatwione).
Ubitą kremówkę włóż do
naczynek i wstawić do lodówki. deser stężeje w czasie, gdy Ty będziesz przygotowywać mus czekoladowy.
W rondelku na średnim ogniu zagotuj drugą połowę
śmietanki, odstaw z ognia i dodaj połamaną na kosteczki
czekoladę. Mieszaj aż cała czekolada się roztopi. Później dodawaj po kawałku masło.Mieszaj aż powstanie gładka masa.
Poczekaj aż masa czekoladowa ostygnie. Po ostudzeniu wyłóż
mus na warstwę bitej śmietany, udekoruj kilkoma malinami i listkami mięty. Wstaw na godzinkę
do lodówki. (Jeśli deser będzie stał dłużej w lodówce lepiej wyjąć go odpowiednio wcześniej przed podaniem. Pół godziny powinno wystarczyć, by czekolada nieco zmiękła).
Rzeczywiście pięknie prezentują się takie warstwowe desery. To fajna propozycja kiedy zapraszamy gości. Wiele fajnych pomysłów na desery i ciasta na imprezy można znaleźć na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ Jest tu wiele przepisów o różnym stopniu trudności więc mogę serdecznie polecic!
OdpowiedzUsuń